Nala

Nala

Nala jest superowym programem do zarządzania pakietami w dystrybucjach wykorzystujących libapt-pkg jako manager pakietów. Jego działanie przypomina mi nieco manager Homebrew, który opisałem tutaj, ale o tym później.

Nala przeznaczony jest głównie dla początkujących użytkowników apta, nie ma zaimplementowanych pewnych mechanizmów, za to posiada sporo zalet, właśnie dla mniej zaawansowanych użytkowników, jak na przykład ja.

Dlaczego Nala?

Otóż polecenia apt, apt-get, czy aptitude często podczas zarządzaniem pakietami wyświetla sporo informacji, które często nie są zbytnio dla nas zrozumiałe lub wyświetlone w sposób nie do końca przejrzysty. Posłużę się tu przykładem upgrade pakietów przy pomocy apt-geta. Przede wszystkim przed upgradem należy odświeżyć listę pakietów (mam ustawione pobieranie z serwerów lustrzanych), co wyrzuca nam coś takiego:

Proces uaktualniania pakietów wygląda tak:

Przyznacie, że nie wygląda to zachęcająco, uaktualniane pakiety są “wyplute” na konsolę i trzeba się przebijać przez ten gąszcz, żeby dowiedzieć się co i jak będzie aktualizowane.

No to teraz dla porównania Nala:

Przede wszystkim nie ma potrzeby wykonywania dwóch poleceń. Wystarczy wpisać sudo nala upgrade a program wykona update automatycznie.

Poza tym otrzymamy ładną tabelkę z wynikiem polecenia.

Ta tabelka jest dłuższa, o automatyczne usuwanie, instalowanie zależności, aktualizację, i podsumowanie, ale wszystkie informacje są wyświetlone w ten właśnie sposób.

Super - zdecydowanie lepiej się to czyta i można szybko przejrzeć co się dzieje.

Inne przydatne funkcje

Aby wywołać listę dostępnych funkcji i przełączników wystarczy wpisać komendę sudo nala bez żadnych dodatkowych poleceń.

Jak już wspomniałem Nala obsługuje pobieranie równoległe pobieranie -pakiety jednocześnie pobierane są z trzech serwerów lustrzanych. Po wydaniu komendy: sudo nala fetch zostaną przeskanowane dostępne serwery i zostaną zaprezentowane te najszybsze dla Twojej lokalizacji.

Szok i niedowierzanie  dostajemy wynik w tabelce. Możemy wybrać wszystkie 16 serwerów, a program będzie dokonywał wyboru które trzy spośród nich wybrać do jednoczesnego pobierania.

Inną ciekawą komendą jest nala history, która odpowiada za pokazanie jakie programy instalowaliśmy w systemie.

Teraz najlepsza część. Są dodatkowe przełączniki: nala history undo <ID> pozwala na cofnięcie się do poprzedniej wersji danego pakietu, na przykład gdy obecnie zainstalowana ma jakieś problemy z działaniem, oraz drugi przełącznik nala history redo <ID> - czyli cofnięcie poprzedniej zmiany.

Kiedy potrzebujemy wyczyścić historię dla jakiegoś pakietu, służy do tego nala history clear <ID> dla pojedynczego, lub --alldla wszystkich zainstalowanych pakietów.

Wady

Nala jak wszystko w życiu ma swoje wady. Podstawową wadą jest ograniczona ilość komend w porównaniu do innych frontendów. Nie znajdziemy tu full-upgrade z apta, czy safe-upgrade do bezpiecznego instalowania pakietów z aptitude. Niemniej jednak do codziennego użytku przez nas, niekoniecznie zaawansowanych użytkowników jest to idealne rozwiązanie, aby nie zniechęcić się do konsoli.

Post Scriptum

Jeśli uważasz, ze moja praca ma sens. możesz postawić mi kawę dzięki Ko-fi